Nie prawda!!!że rzeczy są martwe....jak każda istota żyjaca też mają swoją duszę...może tylko trzeba ubrać czasem "różowe okulary"aby dojrzeć istotę rzeczy...Biżuteria...ona też posiada takową duszę...a wykonana przez człowieka z dusza to dopiero zdwojona sila!I pomimo tego,iż każdy ma swą małą czy wielką ową duszyczkę to wcale nie pogryzą się-jedna na drugiej....
Wisior ,który spocznie na piersi?-przylgnie dusza do duszy....
kolczyk na uchu?-zawiśnie dusza na duszy....
Bransoleta na nadgarstku?-obejmie dusza duszę...
Pierścień na palcu?-okali dusza duszę nawet na krańcu ciała....
Jak kobieta z duszą mogłaby nie posiadać drugiej bratniej duszy??!!!-BIŻUTERII....no jak???To jest nie możliwe.....kobieta nie byłaby kobietą wtedy....
Wisior ,który spocznie na piersi?-przylgnie dusza do duszy....
kolczyk na uchu?-zawiśnie dusza na duszy....
Bransoleta na nadgarstku?-obejmie dusza duszę...
Pierścień na palcu?-okali dusza duszę nawet na krańcu ciała....
Jak kobieta z duszą mogłaby nie posiadać drugiej bratniej duszy??!!!-BIŻUTERII....no jak???To jest nie możliwe.....kobieta nie byłaby kobietą wtedy....
co prawda to prawda :))
OdpowiedzUsuń